… a nawet jeśli jedzie, to za daleko nie zajedzie. Smarowanie mechanizmów, to podstawa sprawnego i długotrwałego ich działania. Można spotkać obecnie szereg różnych środków do smarowania, a co jeden, to lepszy. Tak naprawdę najważniejsze, aby zastosować zgodny z przeznaczeniem.
Łańcuch
Łańcuch rowerowy został wynaleziony w 1873 roku przez Harrego Lawson’a do przenoszenia siły napędowej z korby, którą naciskamy nogami na tylną zębatkę, która wprawia w ruch koło. Taki właśnie mechanizm wykorzystał Lawson w 1879 roku budując rower z napędem na tylne koło.
Układ napędowy
Jeśli w naszym układzie napędowym mamy po jednej zębatce w korbie i tylnym kole, brudny łańcuch nie jest tak bardzo odczuwalny. Bardziej sztywny od zaschniętego smaru łańcuch odczujemy przy większej liczbie przełożeń, kiedy wymagamy od niego sprawnego reagowania na zmianę przerzutki i przeskakiwania na właściwe zębatki. Łańcuch oczywiście nie tylko przenosi wspomnianą siłę napędową, ale również cały brud zbierający się na zębatkach, odkładając go po drodze na wszystkich elementach układu napędowego (w tym na kółkach wózka przerzutki). Tym bardziej utrzymując łańcuch w czystości wpływamy na sprawniejszą pracę każdego elementu w układzie.
Smarowanie
Przyjmuje się, że łańcuch motocyklowy powinno się smarować nie rzadziej niż co 500 km, natomiast rowerowy co 100 km. Oczywiście są to wartości orientacyjne, oparte na standardowym wykorzystaniu naszych środków przemieszczania się. To, co ile smarować łańcuch powinno wynikać z naszych obserwacji.
Ja łańcuch rowerowy czyszczę i smaruję co 2-3 jazdy (czyli właśnie po ok 100 km) o ile nie zebrał w trakcie jednej przejażdżki tyle brudu, że wymaga przeprowadzenia tej czynności wcześniej. W motocyklu również trzymam się tej uśrednionej wartości 500 km, chyba, że również zaobserwuję, że wymaga tego wcześniej.
Jeśli zamierzamy smarować łańcuch – musimy użyć smaru do łańcucha lub dowolnego oleju o małej lepkości. Najczęściej można je spotkać w formie niewielkiej butelki lub w sprayu. Smary łańcuchowe charakteryzują się odpornością na przyleganie brudu. W zależności od pogody można stosować smary dedykowane określonym warunkom pogodowym. Ja smarowanie łańcucha używam od jego zupełnego wyczyszczenia benzyną ekstrakcyjną lub preparatem WD-40. Zawsze przy okazji czyszczę wszystkie elementy układu napędowego (zębatki, kółka wózka przerzutki oraz same przerzutki). Musimy pamiętać, aby na samym czyszczeniu nie poprzestawać, pomimo wrażenia, jakie to na nas zrobi. Czysty, odtłuszczony łańcuch jest podatny na korozję i pomijając samo smarowanie możemy szybko zauważyć odkładający się na nim brązowy osad. Ja do smarowania używam oliwy, czasem sprayu, ponieważ najlepiej wnikają z ogniwa łańcucha. Po przesmarowaniu delikatnie przecieram go ścierką, pozostawiając cienką warstwę ochronną na łańcuchu.